6 pomysłów na zabawy mikołajkowe

Nie wiem jak Wam, ale mi Święta kojarzą się przede wszystkim z radością, zapachem pierników, a także – co tu ukrywać – z małą „świąteczną” paranoją, która pojawia się tuż przed Mikołajkami. To wtedy, w zgiełku przygotowań do Bożego Narodzenia, zaczynają się pojawiać te wszystkie świetne pomysły na zabawy, które mają sprawić, że dzieciaki wpadną w świąteczny nastrój.

Ale przecież Mikołajki to nie tylko czekanie na prezenty. To także doskonała okazja, by zorganizować mikołajkowe zabawy, które z pewnością sprawią, że cała rodzina poczuje magię nadchodzących Świąt. No bo, kto nie lubi odrobiny świątecznej zabawy, prawda? Moje dzieci już od kilku lat czekają na ten moment z zapartym tchem, wiedząc, że Mikołajki to czas, kiedy czeka ich nie tylko prezent, ale również świetna zabawa! A to, że „zabawa” może przybrać różne formy, to już zupełnie inna historia.

Zabawy mikołajkowe – moje TOP 6 pomysłów

  1. Mikołajkowe poszukiwanie prezentów – Ok, może zabrzmi to trochę jak „wielka polowanie”, ale powiedzcie mi, kto nie lubi poczuć się jak detektyw w świątecznym klimacie? Mikołaj przygotowuje dla dzieci „prezentowe zagadki”, czyli wskazówki, które prowadzą je do ukrytych prezentów w domu. Zamiast po prostu zostawiać je pod choinką, warto zrobić małą „mikołajkową misję” – dzieciaki muszą znaleźć wskazówki, które doprowadzą je do ukrytych niespodzianek. Oczywiście wszystko musi być odpowiednio dostosowane do wieku dzieci, bo nawet najbardziej sprytne „zaszyfrowane” wiadomości mogą zakończyć się… kompletnym chaossem.
  2. Świąteczny wyścig w workach – Jeżeli mamy w rodzinie choćby jedno dziecko, które uwielbia wyścigi, to mikołajkowy wyścig w workach będzie hitem! Do zabawy potrzebujesz tylko kilku dużych worków (najlepiej takich, które przypominają te, które Mikołaj używa do transportu prezentów) i małych przeszkód na drodze. Kto pierwszy dotrze do mety i zbierze prezent? To będzie zabawa pełna śmiechu, biegania i oczywiście… drobnych niespodzianek.
  3. Przebieranki w Mikołaja i Elfa – Co powiecie na mikołajkowy bal przebierańców? Mikołajki to doskonała okazja, by dzieci mogły poczuć się jak prawdziwi elfy, a może nawet Mikołaj. Wybierzcie się na poszukiwania odpowiednich strojów i zorganizujcie mini konkurs na najzabawniejsze przebranie. Kiedy cała rodzina będzie gotowa do mikołajkowego show, możecie przejść do kolejnej części zabawy, czyli … Mikołajowego karaoke. Tak, dobrze słyszysz – Mikołaj wchodzi na scenę i śpiewa kolędę! A kto zaśpiewa najlepiej, ten wygrywa złoty „pierniczek”!
  4. Świąteczne quizy i zgadywanki – Zorganizujcie w domu mały świąteczny quiz. Przygotuj pytania związane z Bożym Narodzeniem – od tych o tradycjach po pytania o ulubione kolędy. A jeśli wasze dzieci są już w pełni wyposażone w wiedzę o Mikołaju, to macie do wyboru w pełni mikołajkowe wersje quizów: „Jaki prezent podarował Mikołaj w 2023 roku?” albo „Ile reniferów ma Mikołaj?”. Zwycięzcy quizu oczywiście dostaną specjalną nagrodę, bo przecież każdy zasługuje na mikołajkowy uśmiech.
  5. Mikołajkowy taniec – Cóż, nic nie rozkręca atmosfery tak jak muzyka! Puszczacie klasyczne mikołajkowe piosenki, a cała rodzina przystępuje do tańca na śniegu (oczywiście bez wychodzenia na zewnątrz!). Wystarczy, że wyznaczycie jedno „święte” miejsce na podłodze, gdzie w rytm muzyki będziecie „tańczyć”, a w przerwach… odgadywać, co kryje się w prezentach pod choinką!
  6. Tworzenie listy życzeń – Dzieci często mają głowy pełne marzeń, a Mikołajki to doskonała okazja, by pomóc im stworzyć mikołajkową listę życzeń. Zróbcie to w formie zabawy: dzieci muszą „odgadnąć” co by chciały, a następnie napisać swoje życzenia na papierze. A potem możecie wspólnie wymyślić, jakie prezenty będą w tym roku „najbardziej magiczne”. A jeśli Wasze dzieci mają problem z wymyśleniem czegoś, to wyciągnijcie wspólne propozycje i twórzcie świąteczny kreatywny chaos! W końcu chodzi o to, by dobrze się bawić.
Autorka bloga
Cześć! Mam na imię Ania i jestem mamą dwóch urwisów, którzy codziennie udowadniają mi, że kawa nie jest wcale tak ważna jak wygrana w „kto krzyczy głośniej”. Zawodowo przedszkolanka i nauczycielka.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *